Szpatułka jednak mi się przydała;) Fajnie się nią nakłada hennę, dzięki ząbkom można troszkę przeczesać nią brwi i dokładniej rozprowadzić produkt;) Nie spodziewałam się tego że mi się przyda a jednak;)
Pokaże Wam parę zdjęć z przed, w trakcie, zaraz po i jak jest teraz;)
Nie wystraszcie się, moje brwi nie są idealne i różnie już wyglądały;) Aktualnie są szersze ale całkiem dobrze się z nimi czuję. Jakiś czas temu był dużo węższe i znajoma kosmetyczka która malowała mnie do ślubu kazała je zapuścić bo stwierdziła że są za wąskie:D Jakiś czas później nadała im nowy kształt ale gdzieś po drodze go zgubiłam i bardziej zarosłam i sama coś tworzę ale staram się nie przesadzać:P
Zdjęcie tuż przed nałożeniem henny i wyregulowaniem |
W trakcie:D |
Zaraz po, jeszcze dokładnie nie doczyszczone. |
Zdjęcie sprzed ok. pół godziny. Widać że już skóra się domyła i przestrzeń między brwiami jest "goła";) |
Generalnie jestem zadowolona z farbowania. Zobaczymy jak długo efekt się utrzyma. Może za jakiś czas dodam zdjęcie;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz